CEJROWSKI POLITYKUJE ZAMIAST PODRÓŻOWAĆ
To jeden z moich ulubionych podróżników-dziennikarzy. O ile kiedyś odstraszał mnie chamstwem w swoim WC Kwadransie, to po jego audycjach w radiowej Trójce czy przeczytaniu książek nabrałem do gościa sympatii.
Jednak Cejrowski wraca do starej śpiewki. W dzienniku.pl czytam jak to zamierza zmienić obywatelstwo na ekwadorskie, bo ma dosć wysokich podatków i zniewoleniu przez Unię Europejską.
Zamiast podróżować Cejrowski politykuje. I to głupio. Superpatriota, który woli podatki płacić za oceanem i to w kraju prawdziwie wolnym. Problem tylko w tym, że tym wspaniałym państwie ludzie prześladowani są za przekonania. Hipokryzja pełną gębą.
Przy okazji Cejrowski przypomina o swojej alergicznej niechęci do UE. Można unię lubić lub nie, ale w dyskusji warto podać merytoryczne argumenty, a nie chorobliwe uprzedzenia.
Czekam na kolejne relacje Cejrowskiego z podróży, a za przemyślenia ślicznie dziękuję.
Zdjęcie ze strony www.mazury.info.pl