PRZESTROGA PRZED PODRÓŻĄ
Sobotnio-niedzielna "Rzeczpospolita" ostrzega (za szwedzką policją): nie piszcie w blogach o tym, że wyjechaliście w podróż. To świetna informacja dla złodziei. "Nie bloguj na temat swoich planów urlopowych, przestępca może przeczytać twój wpis" - czytam.
No cóż, ja zaryzykuję... W tym roku, niestety nigdzie dalej nie wyjadę. Rozumiem, że mieszkanie mam teraz bezpieczne.
Sobotnio-niedzielna "Rzeczpospolita" ostrzega (za szwedzką policją): nie piszcie w blogach o tym, że wyjechaliście w podróż. To świetna informacja dla złodziei. "Nie bloguj na temat swoich planów urlopowych, przestępca może przeczytać twój wpis" - czytam.
No cóż, ja zaryzykuję... W tym roku, niestety nigdzie dalej nie wyjadę. Rozumiem, że mieszkanie mam teraz bezpieczne.
2 Comments:
Coś w tym jest. Ale to tak jak z ciążą. Najlepszą metodą uniknięcia jest wstrzemięźliwość seksualna. Bez sensu (zależy od wyznania :)).
To tak, jak z odrapanymi kolanami za młodu. Najlepiej nie biegać, żeby się nie przewrócić. Bez sensu.
Jak ktoś się przywiązuje do przedmiotów, to faktycznie lepiej nie wychodzić z domu...
Coś kosztem czegoś.
Masz rację Afajer, sam znam ludzi, którzy życiowa aktywność ograniczają do minimum i są zadowoleni, bo nic im nie grozi...
Post a Comment
Subscribe to Post Comments [Atom]
<< Home