FORUM DLA ŁOWCÓW PRZYGÓD
Pamiętacie Roberta Younge'a Peltona? Pisałem o nim kilka razy, to facet, który wychodził cało z najgorszych opałów: porwali go partyzanci w Kolumbii, siedział w oblężonym przez Rosjan Groznym, tropił handlarzy broni. Kilka przygód powinien przypłacić życiem. Tymczasem wraca do domu i pisze kolejną książkę.
Na jego stronie znalazłem link do forum pod wielce wymowną nazwą Black Flag Cafe. Warto tam zaglądać, bo to nierzadko ciekawsze miejsce niż np. pl.rec.turystyka.tramping.
Oprócz gości, którzy pytają gdzie najlepiej pojechać żeby zobaczyć prawdziwą wojnę (dostał m. in. odpowiedź, że ma tylko pięć godzin do Los Angeles) jest sporo ciekawych i użytecznych informacji.
Np. znalazłem tam namiar na stronę z blogiem o poszukiwaczach przygód, którzy penetrują postsowieckie obiekty nuklearne. Bardzo interesująca lektura.
Ludzie szukają tam praktycznych informacji przed najbardziej niecodziennymi wyprawami, weźmy na to do obozów uchodźców palestyńskich w Libanie, do Kabulu czy chcą popracować jako wolontariusze w Liberii.
Polecam wszystkim osobom znudzonym swojskimi forami podróżniczymi.
2 Comments:
dobry link, thx.
Cieszę się, wkrótce zrobię osobny wpis z fajnymi linkami,
pozdrawiam
Post a Comment
Subscribe to Post Comments [Atom]
<< Home