Tuesday, April 01, 2008



WSPINACZKA: NA ŚCIANIE BEZPIECZNIEJ NIŻ W SAMOCHODZIE

Tak przynajmniej twierdzi Steph Davis - mistrzyni wspinaczki wyczynowej - w ciekawym wywiadzie w Tygodniku Powszechnym. Oto fragment:


Dlaczego wspinasz się „na żywca”? Czy to zwiększa Twoje poczucie wolności?

W pewnym sensie tak. Czuję się doskonale, nie mając liny asekuracyjnej ani sprzętu wspinaczkowego. Zupełnie czysta. Innym powodem jest, że zawsze chciałam poprzez wspinanie czuć się rzeczywiście pewna siebie. A kiedy porzucisz linę i wiesz, że nie wolno ci odpaść, musisz być całkowicie pewny, gdzie idziesz, że tam dotrzesz i nie spadniesz. To jest wyrazem mistrzostwa, móc powiedzieć: wiem, że zrobię to na pewno.

Jeżeli wspinasz się z asekuracją, nigdy naprawdę nie wiesz, czy jesteś absolutnie pewny... Możesz przecież polegać na linie. Jeśli ją zostawisz, musisz być pewny!

Większość ludzi uważa to za coś bardzo niebezpiecznego, absolutne wariactwo. A Ty piszesz w „Wielkim zauroczeniu”: „Zawsze zaskakuje mnie, gdy ludzie mówią, że wspinanie jest niebezpieczne. Ja najbezpieczniej czułam się, będąc sama na trudno dostępnej ścianie lub górze”. Co więc jest dla Ciebie naprawdę niebezpieczne?

Jazda samochodem.

Miałaś wypadek za kierownicą...

Owszem, skasowałam auto. Większość ludzi akceptuje jazdę samochodem, bo niemal wszyscy jeździmy. Bardzo niewielu ludzi wspina się bez asekuracji, więc większość myśli: Ach, to takie niebezpieczne.

Czy kiedykolwiek naprawdę bałaś się podczas wspinaczki?

Zdarzało się. Ze wszystkich gatunków podłoża naprawdę najbardziej obawiam się wspinaczki w śniegu. Widziałam wiele razy potężne nawisy śnieżne, ukryte pod śniegiem szczeliny. Wielu ludzi zginęło pod lawinami. Śnieg jest nieprzewidywalny – na nic nasza zapobiegliwość.

Czułaś kiedyś strach przed śmiercią?

Wiele razy, kiedy czujesz strach, to nie wiesz przed czym. Staram się rozpoznać przyczyny i nie pozwolić, by mną kierowały. Bardziej niż śmierci obawiam się poważnych obrażeń, kalectwa. Nawet lekkie urazy, których wielokrotnie doznawałam, potrafią sprawić duży problem. A śmierć? No cóż, wszyscy kiedyś umrzemy i kto wie, co się potem wydarzy. To nie jest coś, co powinno budzić największy strach.

Na filmie Davis w akcji (Patagonia). W księgarniach jej książka Wielkie Zauroczenie (Galaktyka 2007)

3 Comments:

Anonymous Anonymous said...

Link do artykulu nie dziala, poprawny ponizej:
http://tygodnik.onet.pl/37,0,7758,bezpieczniej__niz_waucie,artykul.html

7:02 PM  
Anonymous Anonymous said...

OK, tego tez ucielo. No to jeszcze raz, do skutku:
http://tiny.pl/4442

7:05 PM  
Blogger Rafał Panas said...

Dzięki za czujność, już linka poprawiłem :)

9:41 AM  

Post a Comment

Subscribe to Post Comments [Atom]

<< Home