Monday, June 22, 2009



ZATOPIONE SKARBY, ODYSSEY I PIRACI-ARCHEOLODZY

600 tysięcy srebrnych i złotych monet, sztab i innych kosztowności - razem 17 ton wartych może nawet pół miliarda dolarów. To największy podmorski skarb, jaki udało się odnaleźć. Na dnie Atlantyku leży jeszcze ponad 300 tysięcy monet, we wraku zatopionego w 1804 r. hiszpańskiego okrętu "Nuestra Senora de las Mercedes".

Teraz o skarb walczą poszukiwacze skarbów i rząd Hiszpanii.

To świetna historia opisana w weekendowej Gazecie Wyborczej przez Macieja Stasińskiego. Amerykańska firma Odyssey Marine Exploration - mówią o sobie archeolodzy-biznesmeni, a dla innych są piratami - prosi Hiszpanów o pozwolenie na badanie wraków. Słyszą odmowę. Do badań zabrali się potajemnie. Odkryli niewyobrażalny skarb i próbowali po chichu przetransportować do Stanów (operacja "Czarny Łabędź"). Wpadli i sprawa trafiła do sądu. Przeczytajcie fascynujące szczegóły poszukiwania skarbów, tragicznych losów "La Mercedes" i walki o złote monety.

Na dnie oceanów leży pięć tysięcy wraków które pływały przez kilka stuleci pod hiszpańską banderą! "Nawet jeśli nie wszystkie zawierają takie skarby jak "Nuestra Senora de las Mercedes", to ogólna wartość przepadłego mienia, które kiedyś uznano za bezpowrotnie stracone i dzięki dzisiejszej technologii może być odzyskane, jest oszałamiająca" - pisze Stasiński.

Odyssey zbija fortunę na szukaniu skarbów. Sprzedaje to w opakowaniu romantycznej przygody, biznesu i badań naukowych, ale krytycy amerykańskiej firmy nie mają wątpliwości: to bezwzględni, żądni ludzie, którzy nie mają nic wspólnego z nauką.

Po niekorzystnym dla poszukiwaczy wyroku z początku czerwca wartość akcji Odyssey Marine Exploration notowanej na NASDAQ spadła o 67 procent.

0 Comments:

Post a Comment

Subscribe to Post Comments [Atom]

<< Home