Tuesday, October 31, 2006

SPOWIEDŹ HIMALAISTY PIOTRA PUSTELNIKA

Świetna rozmowa z Piotrem Pustelnikiem w dzisiejszej Rzeczpospolitej!

Pustelnik opowiada, dlaczego zrezygnował ze zdobycia Korony Himalajów. Przecież ma na koncie 13 ośmiotysięczników, do wejścia "pozostała" mu tylko Annapurna...

- Naprawdę nie chcesz wrócić na Annapurnę? - pyta dziennikarz Rzepy

- Nie chcę. Nic większego nie może mi się na niej przydarzyć nad to, co tam przeżyłem. Dałem z siebie wszystko. Nic więcej nie umiem. Jak można pokonać górę, jeśli się rzuca wszystkie swoje atuty na szalę i zawsze zostaje jeszcze kawałek do wierzchołka? Czegoś mi brakuje, żeby móc na nim stanąć. Pora już na podsumowania i zejście z barykady. Może otrzymałem szansę, by opuścić ją w sposób godny? Nie porzucam gór. A i barykada nie zostaje pusta. Cieszyłem się, że na mojej wyprawie na Broad Peak byli młodzi ludzie. Może przyda im się doświadczenie kogoś, kto spędził w najwyższych górach tyle lat i... przeżył.

To dojrzałość człowieka, który wiele widział i przeżył - spadł 500 metrów z Broad Peak zostawiając na śniegu krwawy ślad, innym razem wbił się w zwłoki amerykańskiego lekarza, a na zboczu Makalu zamknął oczy martwego przyjaciela.

Pustelnik wie gdzie jest linia między wykrętem wymęczonego ciała i umysłu ("już nie mogę odpuszczam"), a prawdziwą granicą możliwości. Tego wielu brakuje, nie tylko himalaistom.

0 Comments:

Post a Comment

Subscribe to Post Comments [Atom]

<< Home