Monday, July 24, 2006

15 MILIONÓW DOLARÓW ZA KOSMICZNY SPACER

To naprawdę wyjątkowa okazja. Podróż proponuje amerykańska Space Adventures LTD -informuje portal chron.com. Ponoć konkurencyjne firmy chcą od kosmicznych podróżników przynajmiej 35 mln dolarów.

Sama podróż na stację (w sumie 10 dni) kosztuje w SA 20 milionów dolarów - w tym jest 6 miesięcy treningu. Spacer wydłuża kosmiczną wyprawę o 6-8 dni.

Wykładamy dolary i możemy przez 90 minut przechadzać się poza rosyjskim segmentem międzynarodowej stacji kosmicznej na orbicie ziemi. To wystarczająco dużo czasu żeby obejrzeć naszą planetę. Nazwę Space Adventures LTD mogliście już słyszeć. To oni w 2001 roku zorganizowali wyjazd dla pierwszego kosmicznego turysty kalifornijskiego inwestora Dennisa Tito.

Zbliża się rewolucja. Podróż przez dżunglę, pustynię czy ocean nie będzie największym wyzwaniem. Oczywiście nadal będą bite rekordy np. w najszybszym samotnym opłynięciu kuli ziemskiej. Jednak łowcy przygód coraz częściej będą spoglądali w niebo. Pytanie czy kosmiczna wyprawa wymaga podobnego hartu ducha jak samotna wspinaczka na Mount Everest? A może po prostu jedynym problemem jest zasobność portfela?

5 Comments:

Anonymous Anonymous said...

Uważam, że określanie komercyjnych podróży kosmicznych jako wstępu do "rewolucji" jest nadużyciem tego pojęcia. Bogacze o wrażliwości szympansów będą wykorzystywać kolejne okazje żeby się popisać przed kumplami. Po powrocie nie będą mieli nic ciekawego do powiedzenia, bo żeby o czymś opowiedzieć, trzeba to najpierw odczuć. Co za strata! Dlaczego nikt nie wysyła tam pisarzy, malarzy, muzyków?! Rozumiem, że nie nadają się oni do podboju kosmosu, ale przecież chodzi tylko o podróż! W tym całym biznesie nie ma prawdziwego pragnienia prawdziwej eksploracji... Zapewne przesadzam -ta ocena jest absolutnie subiektywna.

3:28 PM  
Blogger Rafał Panas said...

Myślę, że nie przesadzasz. Wysyłanie bogaczy w kosmos to pewnie świetny interes. I rzeczywiście tylko o pieniądze tu chodzi. Ale jednocześnie otwierają się drzwi dla bardziej ambitnych przedsięwzięć. Sądzę, że to jednak zapowiedź rewolucji - wcześniej nie było szansy na kosmiczne spacery

10:40 AM  
Anonymous Anonymous said...

Ale dlaczego to wszystko tak strasznie długo trwa? Życie jest krótkie i my niestety nigdy tam nie polecimy - bilet, ulgowy czy też nie, nie jest w naszym zasięgu. Chciałabym tylko wiedzieć, jak można chcieć stamtąd wrócić??

4:15 PM  
Anonymous Anonymous said...

Hmm I love the idea behind this website, very unique.
»

1:21 PM  
Anonymous Anonymous said...

Very pretty design! Keep up the good work. Thanks.
»

12:06 AM  

Post a Comment

Subscribe to Post Comments [Atom]

<< Home