Sunday, May 21, 2006

TAJEMNICZY ROZBITEK

Historia niczym z powieści przygodowej. Marynarze z norweskiego tankowca w cieśninie Skagerrak między Norwegią a Danią dostrzegli rozbitka. Mężczyzna leżał na prymitywnej tratwie zrobionej z czterech beczek po paliwie i drewnianej palety. Miał na sobie tylko lekkie ubranie. Cała rzecz jak pisze portal onet.pl rozegrała się w kwietniu.

Rozbitek twierdził, że wyrzucono go z brytyjskiego statku. Przedstawił się jako George Williams, mieszkaniec Kalifornii. Szybko okazało się, że to nieprawda. Załoga tankowca przekazała go władzom szwedzkiego portu Marstrand. Rozbitka zdradziły linie papilarne. Odciski jego palców pasowały do Czecha deportowanego z Niemiec w latach 90 - tych o nazwisku Jirzi Kvapil (rocznik 1957).

Kvapil przebywał za granicą w latach 1989 - 2002. Rodzina widziała go ostatni raz cztery lata temu. Ponoć przebywał w Londynie, gdzie za jedzenie i dach nad głową pracował w niezidentyfikowanym kościele metodystów. Tajemniczy rozbitek nie miał jednak żadnych dokumentów, które uprawniałyby go do legalnego pobytu w Wielkiej Brytanii lub w Szwecji.

W ostatni piątek urzędnicy szwedzcy przekazali Kvapila władzom czeskim. Te zwolniły go, mówiąc, że nie popełnił żadnego przestępstwa.

Jeden z onetowych forumowiczów napisał, że według czeskiego portalu rozbitek Kvapil jest najprawdopodobniej chory psychicznie. Uratowano go w ostatniej chwili - był odwodniony, głodny z odmrożonymi i poranionymi przez fale nogami.

Źródło: www.onet.pl

0 Comments:

Post a Comment

Subscribe to Post Comments [Atom]

<< Home