Friday, February 25, 2011


O ROWERZYŚCIE CO SIĘ MACZETOM NIE KŁANIAŁ

Pięciu facetów zaatakowało go maczetami w Dakarze. Ranili go w lewą kostkę i stopę, a jednak nie oddał plecaka i kamery. Po tygodniu w szpitalu znów wskoczył na siodełko. Przeczytajcie o Peterze Gostelow, który jedzie na rowerze z Londynu do Kapsztadu. To tylko 30 tys. kilometrów ;)

Zdjęcie z www.thebigafricacycle.com