Monday, May 25, 2009


ZŁOTY MOTYL DLA KINGI CHOSZCZ

Nagrodę za najlepszą książkę podróżniczą ("Moja Afryka" Wydawnictwo Bernardinum) odebrała dzisiaj mam autorki. Kinga Choszcz zmarła w 2006 roku podróżując po Afryce.

- Odkąd Kinga skończyła 15 lat, jej życie to były wyjazdy i powroty. Afryka Kingi to radosna Afryka białej kobiety z dredami - tak mówiła Krystyna Choszcz podczas uroczystości w Muzeum- Pracowni Arkadego Fiedlera w Puszczykowie pod Poznaniem.

Arkady Radosław Fiedler, syn słynnego podróżnika i członek jury stwierdził: - Tę książkę pisała młoda dziewczyna o czystym sercu i gorącej głowie. Widać było, że jest to pasjonatka podróży. Nagroda jest zasłużona, bo "Moja Afryka" pokazuje inny obraz Afryki, o wiele bardziej przyjemny, optymistyczny. Ludzie są otwarci, uśmiechnięci i niosący bezinteresowną pomoc.

Kinga (rocznik 1973) podróżowała po świecie z Radosławem "Chopinem" Siudą. W 2005 roku znalazła się w Afryce, tam m. in. wykupiła z niewoli dziewczynkę. Zmarła na malarię w Ghanie. "Moja Afryka" powstała na podstawie jej pamiętników.

Mama Kingi wyruszyła w podróż śladami córki, założyła również fundację Freespirit, która m. in. pomaga afrykańskim dzieciom.

Wednesday, May 20, 2009


NIEWIDOMY PAWEŁ URBAŃSKI ZDOBYWA NAJWYŻSZE SZCZYTY

Paweł ma 26 lat, a od 13 lat nie widzi. Mimo to zdobył się na rzecz niezwykłą - chce stanąć na siedmiu najwyższych szczytach ziemi. Projekt "Korona ziemi - ja to widzę inaczej" już trwa. Paweł zdobył Kilimandżaro i Górę Kościuszki, z powodu kontuzji musiał zrezygnować ze zdobycia Aconcaguy (dotarł na wysokość 5600 m. n.p.m.), a na Elbrusie musiał się poddać po załamaniu pogody (na wysokości 5100 m. n. p. m.). W kwietniu Paweł ruszył na Spitsbergen.

Wspinaczka to nie wszystko: Paweł trenuje judo oraz narciarstwo alpejskie. A pracuje jako informatyk i ekonomista.

Skąd bierze tyle sił i optymizmu? Wstyd pomyśleć ile razy brakuje mi motywacji żeby robić rzeczy drobne w porównaniu z czym zmaga się Paweł.

Zdjęcie ze strony: jatowidzeinaczej.pl

Saturday, May 16, 2009



RADIOWA TRÓJKA: MOTOCYKLEM DOOKOŁA ŚWIATA

Warto śledzić tą radiową audycję, szczególnie kiedy dziennikarze Michał Gąsiorowski i Tomek Gorazdowski opuszczą starą dobrą Europę i wjadą do Azji.

Motocykliści jadą najpierw przez Europę Wschodnią, Bałkany, Turcję, a potem będzie coraz ciekawiej, przejadą przez m. in. Zjednoczone Emiraty Arabskie, Indie, Nepal, może Bangladesz lub Bhutan, Tajlandię, Malezję, Singapur. Wreszcie samolot do USA i przejażdżka przez kontynent.

Gąsiorowski i Gorazdowski zainspirowali się książką Ewana McGregora i Charliego Boormana „Long way round”.

Możecie do nich pisać na adres: motocykle@polskieradio.pl

Ciekawe czy panowie by się zamienili: ja pojadę dookoła świata, a oni popiszą o wyczynach posła Palikota ;)

Szerokiej drogi!

Tuesday, May 12, 2009



SURFER NA GIGANTYCZNEJ FALI

Przypomniałem sobie jak w Indonezji uczyłem się surfingu. Może to przez ten deszcz za oknem :) Świetna zabawa, choć wysokiemu facetowi nie jest łatwo. Spójrzcie jaką falę wybrał gość z filmu.

Wednesday, May 06, 2009


CIZIA ZYKE W WIĘZIENIU W GUJANIE

Zyke to drań i łajdak, facet o którym Giacomo Casanova mógłby w XVIII wieku powiedzieć: "ten człowiek skończy na galerach". Jednocześnie Zyke potrafi zafascynować, całe życie podporządkował uganianiu się za przygodą - przemycał ciężarówki na Saharze, poszukiwał złota w Kostaryce, a w Tajlandii trenował tajski boks.

Oto jego najnowsza awantura: Zyke (ma 60 lat na karku!) został aresztowany w Gujanie Francuskiej za nielegalne poszukiwanie złota . Trafił za kratki i ma proces. Zyke - to bardzo w jego stylu - cieszy się z kolejnej przygody, która świetnie pasuje do nowej powieści "Oro&Co".

Zyke ma marny styl, ale z jego książkami (w Polsce ukazało się pięć tytułów) jest podobnie jak z jego życiem: potrafią zafascynować.

Sunday, May 03, 2009



ANDREW MCAULEY - SOLO KAJAKIEM PRZEZ OCEAN

Jeśli macie telewizor (i dostęp do TVN Turbo), warto go włączyć dziś o godz. 16 żeby obejrzeć film dokumentalny "Solo kajakiem przez ocean". Będzie to opowieść o szalonej wyprawie kajakiem z Australii do Nowej Zelandii. 39 letni Andrew McAuley przypłacił ją życiem. Na dzień przed osiągnięciem celu.

Po miesiącu od zaginięcia podróżnika straż przybrzeżna znalazła pusty kajak a w nim kamerę z ostatnimi nagraniami McAuley'a. Dokument rozpoczyna się od dramatycznego wezwania o pomoc (posłuchajcie na filmiku powyżej):
"do you copy.  this is kayak one.  do you copy, over
I've got an emergency situation
I'm in a kayak about 30 kilometres from Milford Sound
I need a rescue
my kayak's sinking
fell off into the sea"
I'm going down

Friday, May 01, 2009



DWAJ AMERYKANIE NA NARTACH DOTARLI NA BIEGUN PÓŁNOCNY

John Huston (32 lata) i Tyler Fish (34) zrobili to kilka dni temu jako pierwsi Amerykanie w historii. Wyprawa zajęła im 54 dni, nie korzystali z zewnętrznego wsparcia. Na stronie internetowej National Geographic Adventure znajdziecie rozmowę z nimi.

Warto przeczytać, opowiadają m. in. o treningu. Trwał trzy lata i obejmował kilka wypraw na biegun. Huston pojechał na nartach na Biegun Południowy (teren bardziej dostępny ze względu na stałą warstwę lodu). Rozmawiali również z wieloma osobami z Kanady i Norwegii, które brały udział w podobnych przedsięwzięciach. Trenowali ciągnąc za sobą ciężkie opony (symulowały sanie ze sprzętem).

Podczas wyprawy zjadali dziennie 7 - 10 tys. kilokalorii. I jak przyznają to była tak samo mentalna jak i fizyczna ekspedycja. Od tego o czym myśleli zależało powodzenie przedsięwzięcia.